sobota, 3 maja 2008

"Prezes" Prejuce Nakoulma raz po raz "urywał się" obrońcom Stali. Nic jednak z tego nie wynikało. Ewentualnie podniesione ciśnienie trenera oraz kibiców. Piłka minęła prawy słupek bramki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz