niedziela, 22 czerwca 2008

News tygodnia Joe Bonamassa w Polsce!!!!!

Przedwczoraj jak rażony gromem padłem i zaraz podskoczyłem na wieść że Polskę nawiedzi znakomity, jedyny Joe Bonamassa. Koncert co prawda zapowiedziano na grudzień ale już odkładam drobne na bilet i podróż bo impreza odbędzie się aż w Chorzowie.

Za pół roku tak będzie grał u nas

Tishamingo

Pora rozkręcić kącik muzyczny. Jest mnóstwo zespołów o których chciałbym napisać. Dziś zdecydowałem się na Tishamingo. Zespół odkryłem dzięki forum blues.com.pl które regularnie nawiedzam. Grupa pochodzi ze Stanów, dokładnie ze stanu Georgia, Athens. Grają szeroko rozumianego southern rocka z elementami country. Nie będę się rozpisywał bo muzyka broni się sama. W pierwszej kolejności "Keep on growing" a później "The Pusher". Miałem problem z wyborem utworów, poszukajcie głębiej, jest parę perełek.



Marazm, marazmem, pierwszą bramkę zdobył niezawodny Wojciech Wolański. Po raz kolejny głową. Drugą strzelił "Prezes" Nakoulma.

Jakub Polniak w niewykorzystanej sytuacji bramkowej.

Hetman-Avia 7.06.2008


Jak po cichu przypuszczałem był to ostatni mecz Hetmana rozegrany przed wakacjami. Tydzień później Łada Biłgoraj oddała punkty walkowerem. Spotkanie rozpoczęło się z kilkuminutowym opóźnieniem, później okazało się że był to protest zawodników Hetmana związany z zaległościami finansowymi klubu. Atmosfera meczu była wyjątkowo nudna, odniosłem wrażenie że piłkarzy ogarnął marazm i zwyczajnie nie chce im się grać. Nic dziwnego, kto chce pracować za darmo?
Ostatecznie Hetman wygrał 2:0 i awansował do 2 ligi.

czwartek, 5 czerwca 2008


Stefan Machel wygrywał piękne rzeczy na swoim SG.



Andrzej Nowak i jego Gibson Les Paul Custom (rocznik z tego to wyczytałem '68). Potęga brzmienia i świetne solówki. Urwane gałki od potencjometrów ale to chyba nie przeszkadza.





Grupa zagrała swoje najlepsze przeboje i parę utworów z ostatniej płyty. Na mnie największe wrażenie zrobił "Bez podtekstów". "Trzy zapałki" i "51" już mi się przejadły.

Gwiazdą przeglądu była grupa TSA. Cóż mogę powiedzieć?Lubię, podziwiam i szanuję. Świetna praca gitar Stefana Machela i Andrzeja Nowaka. Oby więcej takich koncertów w Zamościu. Mam nadzieję że na następny nie będzie nam dane czekać 20 czy chociaż 2 lata, mam też nadzieję że będzie to koncert klubowy, biletowany gdyż brzmienie mogłoby być o wiele lepsze. A co tam...nie marudzę. TSA w Zamościu to swięto.

Heavy Metal World

Prawie jak Woodstock:)

FALA 2008 i koncert TSA


W ramach wiosny studenckiej Wszia zorganizowała przegląd amatorskich zespołów muzycznych FALA 2008. Inicjatywa godna pochwały i naśladownictwa. Młode zespoły mogły zaprezentować na scenie swoją twórczość jednocześnie poddając się ocenie gdyż przegląd miał formę konkursu.
Nie widziałem wszystkich wykonawców. Impreza miała opóźnienie, zdarzały się przerwy w zasilaniu, panował bałagan organizacyjny, brzmienie było do bani ale jak to mawiają "pierwsze koty za płoty". Jestem pewien że w przyszłym roku będzie lepiej.
Przegląd wygrał zespół "Mental Illness" który nie przypadł mi gustu ale podobała mi gra obu gitar i perkusisty. Za takim wokalem nie przepadam. Autorami zdjęć są: TomekZ i ja.

niedziela, 1 czerwca 2008

Parę lat temu, obiła mi się o uszy nazwa Seven b. Wtajemniczeni wiedzą że była to niesamowita działająca w Polsce grupa southern rockowa. Nagrała parę niezłych płyt, w tym jedną znakomitą "Rocktales" i niestety się rozpadła. Po pewnym czasie gitarzysta Seven b, Andrzej Makarewicz założył zespół pod nazwą BumBumBros. Band w formie power trio czyli coś co lubię najbardziej. Zdaję się że nagrali jedną płytę pod tyt. "Daisy" i słuch o nich zaginął. Na szczęście istnieje youtube i mogę zaprezentować próbkę ich pierwszorzędnych umiejętności.

Jak dla mnie cud, miód i orzeszki.

Nie samą piłką człowiek żyje....

Jak dotąd pokazywałem pliki z meczy piłkarskich. Piłka nożna nie jest tym co mi w głowie głównie siedzi. Bywam i będę bywał na meczach, dlaczego nie miałbym zrobić paru fajnych zdjęć. Wydaje mi się że są całkiem niezłe i dlatego tutaj je wrzucam. W głowie mocniej siedzi mi parę innych osób (szczególnie jedna ale jej zdjęć zbyt wiele nie będzie:*).
Do rzeczy: bardziej niż piłka interesuję się muzyką. Prawdziwą, żywą Muzyką przez wielkie M. Tak dokładnie to starym, ostrym,hard rockiem i bluesem. Nie ma dnia bez bluesa. Nie jestem wyznawcą jednego zespołu. Trafia do mnie bardzo wiele a do ulubionych nalezą: Led Zeppelin, Gov't Mule, ABB, Cream, The Black Crowes i masa innych. W miarę możliwości będę zamieszczał zdjęcia z koncertów na których byłem. Czasem wrzucę informację o mało znanym muzyku itp itd.


Bramkarz Łęcznej miał sporo roboty. Na zdjęciach akcja w wykończeniu Jakuba Cieciury. Nieudana ale jak to śpiewają "Hetmanie nic się nie stało..." bo się 2:1 z Łęczną wygrało:D. Ciekawy, emocjonujący mecz. Świetna atmosfera na trybunach. Na długo zostanie w mojej pamięci.

"Latający" "Prezes" Nakoulma.

Derby Lubelszczyzny Hetman Zamość-Górnik Łęczna


Nie będę silił się na opis bo każde dziecko wie i przeczytało że Derby są NASZE:)Prezentuję najlepsze moje zdjęcia.

Jakub Polniak. Zawodnik wyśmiewany na zamojskich trybunach. Niektórym brakuje kultury albo są zdecydowanie pod wpływem. Wyładowują na chłopaku swoje frustracje. Kuba strzelił wczoraj na wyjazdowym meczu 2 bramki. Brawo i oby tak dalej.

Ostatnią bramkę zdobył Tomasz Jaworski. Ok. minutę wcześniej wszedł na boisko.


Hetman strzelił aż 5 bramek. Piłkarze Wisłoki 0. Najskuteczniejszym zawodnikiem zamojskiej drużyny był Prejuce Nakoulma. Na jego konto dopisano 3 bramki.

Hetman-Wisłoka


Długo mnie nie było, zdjęć nazbierałem aż nadto. Na początek migawki z meczu z Wisłoką Dębica.
Jeden z moich ulubionych zawodników, znakomity Jakub Cieciura. Z przyjemnością obserwuję jego grę.